Dramat antyczny w 3 aktach – wojny Punickie

Początki imperium rzymskiego sięgają VIII wieku p.n.e. Od tego czasu mieszkańcy Italii sukcesywnie podbijali półwysep Apeniński. Osiągnięcie takiego sukcesu nie byłoby możliwe bez kulturalnego zaplecza, które zaimplementowali wzorując się na Grekach oraz przede wszystkim – opanowanej do perfekcji sztuki wojennej. Już od narodzin Rzymu dało się zauważyć apetyt władców na hegemonię w Europie, który rósł symultanicznie wraz z kolejnymi zdobyczami terytorialnymi.

Parodos

Po opanowaniu Italii, elity rzymskie zgodnie uważały, że do dalszego rozwoju państwa niezbędne jest wykonanie kolejnego kroku. Kością niezgody okazał się kierunek prowadzenia działań wojennych. Część rządzących uważała, że optymalną drogą będzie kampania w Galii, natomiast ich adwersarze szansę na dominację na Morzu Śródziemnym upatrywali w pokonaniu Kartaginy. Wydarzeniem, które zadecydowało o zakończeniu sporu, była prośba Mamerytian o wsparcie w prowadzonym przez nich konflikcie z Kartaginą.

Epeisodion - 1 wojna Punicka

W tym miejscu warto rozwiać ewentualne wątpliwości dotyczące tego, dlaczego właściwie wojny Rzymian z Kartagińczykami nazywane są punickimi. Określenie to swoją etymologię ma w nazewnictwie, jakiego mieszkańcy późniejszego imperium używali do określania mieszkańców fenickiej części Kartaginy.

W 264 p.n.e doszło do rozpoczęcia pierwszego z serii trzech konfliktów między tymi państwami. Pierwszy toczył się wokół dominacji o Sycylię i wody przybrzeżne. Dysponujący liczną, świetnie wyposażoną i dowodzoną armią Rzym odniósł serię kilku zwycięstw w bitwach lądowych. W celu uchronienia się przed sromotną porażką, Kartagińczycy zdecydowali się odciąć kontynentalną część imperium od wyspy, tym samym pozbawiając stacjonujących tam wrogich wojsk dostaw z Italii. Aby przełamać impas, republika postanowiła zbudować własną flotę wojenną, mogącą równać się z tą, którą posiadał przeciwnik. Na pierwszy sukces nie trzeba było długo czekać.

Epejsodion

W 260r. p.n.e flota kartagińska została rozbita, a co za tym idzie – na nowo ruszyła ofensywa na Sycylii. Przez kolejne 20 lat, toczona ze zmiennym szczęściem wojna, zdawała się nie zmierzać do jasnego roztrzygnięcia konfliktu. Ten nastąpił po kolejnej bitwie morskiej. W 241r. p.n.e., w okolicach wysp Egadzkich, rozbite zostały okręty Kartaginy, która w obliczu takiej klęski poprosiła o pokój.

Exodos - koniec 1 aktu

Na mocy zawartego porozumienia Rzymianie weszli w posiadanie Sycylii i wysp sąsiadujących, otrzymali odszkodowanie, a ponadto przegrana strona zobowiązana była do zwolnienia wszystkich pojmanych w niewolę Rzymian. Na arenie między narodowej finał I wojny punickiej był równoznaczny ze zmianą hegemona w basenie Morza Śródziemnego, którym od tego momentu stali się mieszkańcy Italii.

Udostępnij!
Share on facebook
Share on linkedin
Share on pocket

Podobne posty

Skontaktuj się z nami!

Kto pyta nie błądzi

flesz.wnpid@gmail.com

Zapisz się do newslettera Flesza

Bądź na bieżąco z nowościami w akademickim świecie i otrzymuj od nas podsumowania tygodnia!

* Pole obowiązkowe