Pluszowe święto

Najlepszy przyjaciel z dzieciństwa, powiernik dziecięcych sekretów i towarzysz podczas codziennych przygód. O kim mowa? O pluszowym misiu! Kochają go dzieci, ale też i dorośli. Niektórzy mają w domach kolekcje pluszaków i wspominają swoje zabawki sprzed lat. 25 listopada przypada Światowy Dzień Pluszowego Misia, który możemy świętować już od 18 lat.

Misiowa historia

Historii powstania pluszowego misia jest kilka. Najpopularniejsza pochodzi z końca XIX wieku i mówi o niemieckiej inwalidce, która szyła pluszowe zwierzątka, a jej siostrzeniec postanowił ulepszyć pomysły ciotki i założył firmę produkującą zabawki – misie. Na targach w Lipsku w 1903 roku, zainteresowały one Amerykanów i zdobyły dużą popularność w Stanach Zjednoczonych.

Inną znaną opowieścią o maskotce jest sytuacja z prezydenckiego polowania w 1902 roku. Towarzysz Teodora ,,Teddy’ego Roosevelta schwytał małego niedźwiedzia, który był przestraszony i smutny, więc Prezydent nakazał go wypuścić. Clifford Berryman uchwycił całe zdarzenie na rysunku, który został opublikowany się w ,,The Washington Post”, a sklepikarz zainspirowany komiksem postanowił rozpocząć produkcję zabawek i wkrótce osiągnął duży sukces.

Teddy Bear zawdzięcza swoją nawę amerykańskiemu prezydentowi, od którego imienia została zaczerpnięta. W języku polskim etymologia słowa miś jest niejasna. Prawdopodobnie pojawiło się ono pod koniec XVI wieku i pochodzi z żargonowego języka łowieckiego jako skrót od miedźwiedź. Myśliwi wówczas myśleli, że nazywanie zwierzyny jej nazwą przynosi pecha, więc szukali eufemizmów, takich jak miedojad.

Celebryci wśród misiów

Ogromną sławą cieszy się Kubuś Puchatek – miś ze Stumilowego Lasu, bohater książki dla dzieci napisanej przez Alana Alexnadra Milne’a, wydanej w 1926 roku. Przygody misia o ,,małym rozumku” i jego przyjaciół znają chyba wszyscy. Innym znanym niedźwiadkiem, ulubionym przez Brytyjczyków, jest Paddington, który wiódł życie pełne przygód. Amerykanie też mogą pochwalić się ,,swoim” misiem, zamieszkującym fikcyjny park Jellystone, Yogim. Zadebiutował w 1958 roku jako postać drugoplanowa w filmie ,,Pies Huckleberry”, a w 1961 doczekał się swojego serialu ,,Miś Yogi”.  The Walt Disney Company w 1985 roku stworzyło ,,Gumisie”. Animowany serial opowiadał o Gumisiach, żyjących w czasach średniowiecza, które czerpały swoją wiedzę z księgi czarów, a także gotowały magiczny sok z ,,gumijagód’’.

Francuzi również mają swojego misia, wymyślonego przez pisarkę Olgę Pouchine w latach 50. XX wieku. Miś Coralgol prawdopodobnie jest bardziej znany Naszym rodzicom niż Nam, ponieważ lalkowy serial pt. ,,Przygody Misia Coralgola” wprodukowany był przez łódzką wytwórnię filmową Se-ma-for. W latach 1967-1974 ta sama wytwórnia filmowa nagrała także serial o Misiu Uszatku. Była to postać znana z książki Czesława Janczarskiego, wydanej w 1957 roku, a ilustrowanej przez Zbigniewa Rychlickiego. Serial zyskał sławę i uznanie w całej Europie, a także Kanadzie, Nowej Zelandii, Iranie i Afryce.

Misie można odwiedzać w Muzeum w Nałęczowie oraz na wystawie w Muzeum Ziemi Usteckiej.  Jeśli ktoś ma ochotę świętować Dzień Pluszowego Misia może obejrzeć wiele filmów i bajek z misiami w rolach głównych albo pomyśleć o swoim przyjacielu z dzieciństwa.

Udostępnij!
Share on facebook
Share on linkedin
Share on pocket

Podobne posty

Skontaktuj się z nami!

Kto pyta nie błądzi

flesz.wnpid@gmail.com

Zapisz się do newslettera Flesza

Bądź na bieżąco z nowościami w akademickim świecie i otrzymuj od nas podsumowania tygodnia!

* Pole obowiązkowe