Galę Muzyki Rozrywkowej i Jazzu poprowadzili prezenter Marcin Prokop, dziennikarka Gabi Drzewiecka, dziennikarz Robert Karpowicz i piosenkarka Maria Żak, znana jako Mery Spolsky. Miastem, które tej nocy stało się muzyczną stolicą Polski, został Szczecin. Galę uświetniły występy artystów i artystek takich jak Sanah, Kayah, Sobel, a także licznie nagrodzonego Krzysztofa Zalewskiego. Najważniejsze muzyczne nagrody w Polsce przyznano w aż dziewiętnastu kategoriach muzyki rozrywkowej i w trzech dotyczących muzyki jazzowej.
Zdecydowanym zwyciężcą gali okazał się Krzysztof Zalewski. Zdobył trzy statuetki w kategoriach Autor Roku, Album Roku Pop Alternatywny i Teledysk Roku. Podczas odbierania swojej nagrody, muzyk wyznał, że z racji otrzymania takiego wyróżnienia, musi coś powiedzieć. Pozdrowił publiczność zdaniem ,,Ci, co tak mówią chyba mają rację, pięć gwiazdek, trzy gwiazdki i Konfederację”, na co zgromadzone tłumy zareagowały oklaskami.
Jeden z ważniejszych Fryderyków w kategorii Fonograficzny Debiut Roku trafił do Maty, który otrzymał nagrodę także za Album Roku Hip-Hop. Młody artysta najpierw szturmem podbił słuchaczy utworem ,,Patointeligencja”, a w jednym z ostatnich utworów, ,,Patoreakcja”, w niekonwencjonalny sposób pozdrawia Prezesa TVP, Jacka Kurskiego.
Fryderyka w kategorii Album Roku Pop odebrała Sanah, która w ciągu minionych miesięcy wydała płytę ,,Królowa Dram”. Kompozytorką roku została Hania Rani, a w kategoriach jazzowych triumfowali Dominik Wania (Jazzowy Artysta Roku i Album Roku Jazz) i Michał Tomaszczyk (jazzowy debiutant).
Chłopaki, nie teraz, gram w grę
Całkiem lekceważącym podejściem do rozdania Fryderyków popisał się Taco Hemingway, który został nagrodzony w kategorii Utwór Roku. Jego numer Polskie Tango również nie odnosi się pozytywnie do sytuacji panującej w Polsce, szczególnie odwołując się do społecznych aspektów. Na swoim Instagramie muzyk napisał, że nie mógł pojawić się na gali, ponieważ wcześniej umówił się z kolegami na mecz.
Bo do Tanga trzeba dwojga
Akademia Fonograficzna przyznała także trzy wyjątkowe wyróżnienia, Złote Fryderyki, w kategoriach muzyka rozrywkowa, jazzowa i poważna. Złotą statuetkę za muzykę jazzową otrzymał Adam Makowicz, za muzykę poważną Jadwiga Rappe i Jan Łukaszewski, a w kategorii muzyki rozrywkowej uhonorowano zmarłego Krzysztofa Krawczyka. Nie obyło się bez wzruszającego wspomnienia, a samą nagrodę złożono na ręce wdowy, Ewy Krawczyk.
Uroczysta gala jak co roku przyciągnęła uwagę muzyków, dziennikarzy i wybitnych artystów z polskiej sceny. Pomimo różnic, najważniejszym aspektem ubiegłego wieczoru była muzyka, która już niejednokrotnie udowodniła, że potrafi zjednoczyć.