Świat judo w czasie agresji Rosji na Ukrainę

Od kilku dni wszyscy żyjemy wydarzeniami, które dzieją się w Ukrainie. Federacja Judo także nie zostaje obojętna wobec tych wydarzeń. 27 lutego Międzynarodowa Federacja Judo ogłosiła, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę zawiesza statusu Władimira Putina jako honorowego prezesa i ambasadora federacji judo.

Rosyjski prezydent znany jest z zamiłowania do judo. Putin wielokrotnie mówił, że ćwiczy je od 11 roku życia i jest to jego ulubiona dyscyplina sportowa. W 1999 r. ukazała się książka „Uczymy się judo z Władimirem Putinem”, której prezydent jest współautorem.

 

 

Także Polski Związek Judo w swoim oświadczeniu wyraźnie zaznaczył swój negatywny stosunek do obecności Władimira Putina w strukturach organizacji.

 

W piątek Międzynarodowa Federacja Judo zadecydowała także, że zaplanowane na maj zawody Pucharu Świata (Wielki Szlem) w Kazaniu nie odbędą się.

Wcześniej Międzynarodowy Komitet Olimpijski wezwał poszczególne federacje do odwoływania bądź przenoszenia w inne miejsca imprez sportowych, które w najbliższym czasie miały gościć w Rosji. Podkreślono wówczas, że Międzynarodowa Federacja Judo „opowiada się za pokojem na świecie”.

 

Również Międzynarodowa Federacja Sambo odwołuje zawody w Rosji. Sambo to powstała w pierwszej połowie XX wieku sztuka walki łącząca techniki judo z regionalnymi odmianami zapasów z terenu dawnego ZSRR. Popularność dyscypliny w zasadzie nie wykracza poza teren byłych republik sowieckich.

Oprócz tego w miniony weekend odbył się międzynarodowy turniej Warsaw European Open, na którym zabrakło reprezentantów Ukrainy i Rosji. Państwa te 24 lutego odwołały swój udział w turnieju.

Udostępnij!
Share on facebook
Share on linkedin
Share on pocket

Podobne posty

Skontaktuj się z nami!

Kto pyta nie błądzi

flesz.wnpid@gmail.com

Zapisz się do newslettera Flesza

Bądź na bieżąco z nowościami w akademickim świecie i otrzymuj od nas podsumowania tygodnia!

* Pole obowiązkowe