Maja Chwalińska show! Trzy tytuły WTA w ciągu tygodnia

Ostatnie dni tenisowego 2024 roku należą niewątpliwie do Mai Chwalińskiej. Tenisistka z Dąbrowy Górniczej dwukrotnie zdobyła tytuły WTA 125 w grze podwójnej, a także triumfowała w turnieju WTA 125 w grze pojedynczej. Zwycięstwo w singlu pozwoliło Polce osiągnąć najlepszy wynik rankingowy w dotychczasowej karierze.

Najpierw Buenos Aires, później Florianopolis

Swoją dobrą formę Chwalińska udowodniła na początku miesiąca, kiedy wygrała turniej deblowy WTA 125 w Buenos Aires. Partnerką naszej zawodniczki była inna Polka, Katarzyna Kawa. Biało-Czerwone po zaciętym boju pokonały w finale parę Laura Pigossi/Mayar Sherif 6:4, 3:6, 10-7.

Zwycięstwo nie zatrzymało naszej 23-letniej tenisistki, która po niespełna dwóch dniach ponownie wyszła na kort. Tym razem Polka wybrała się do Brazylii, a dokładniej Florianopolis, gdzie odbywały się kolejne turnieje rangi WTA 125. Chwalińska w pierwszej rundzie rozgrywek gry pojedynczej okazała się lepsza od Angeli Fita Boludy, triumfując 7:6(3), 6:2.

Nasza zawodniczka zdecydowała się także ponownie wystąpić w turnieju deblowym. Tym razem jej partnerką została dobrze znana Laura Pigossi, która musiała uznać wyższość Mai podczas gry w Buenos Aires.

Triumf dzień po dniu

Dobra forma Polki była widoczna w każdym meczu. Chwalińska pokonywała kolejne rywalki i kilka dni później zameldowała się w finale debla oraz półfinale singla. Na początku przyszła kolej na tytuł w grze podwójnej. Maja razem z Laurą Pigossi pokonały parę Nicole Fossa Huergo/Valeriya Strakhova 7:6(3), 6:3.

Zaledwie kilka godzin później zawodniczka z Dąbrowy Górniczej przystąpiła do półfinałowego spotkania gry pojedynczej. Po drugiej strony siatki stanęła pochodząca z Francji Leolia Jeanjean. Mecz trwał nieco ponad godzinę i zakończył się komfortowym zwycięstwem Polki 6:0, 6:3.

Swój debiutancki finał WTA 125 Chwalińska musiała rozegrać… cztery godziny później. Nasza tenisistka od samego początku pokazywała na korcie swoją dominację, ostatecznie wygrywając z Yleną In-Albon 6:1, 6:2. Polka w około 24 godziny skompletowała w Florianopolis dublet, zdobywając najcenniejsze osiągnięcia w dotychczasowej karierze.

Marsz w górę rankingu

Niesamowita gra w turnieju singlowym (w 5 spotkaniach stracony zaledwie jeden set) pozwoliła Chwalińskiej zająć rekordowe, 128. miejsce w rankingu WTA. Polka awansowała aż o 30 pozycji względem poprzedniego zestawienia, poprawiając tym samym swoją „życiówkę” o 21 lokat.

Dzięki dwóm zwycięstwom w turniejach gry podwójnej, Chwalińska awansowała również w rankingu deblistek – aktualnie zajmuje w nim 126. lokatę. Świetny finisz sezonu pozwoli Polce wziąć udział w kwalifikacjach do wielkoszlemowego Australian Open, który odbędzie się na początku przyszłego roku.

Czytaj także: https://flesz.amu.edu.pl/aktualnosci/recenzja-reportazu-kto-chce-z-wilkami-zyc-musi-z-wilkami-wyc/

Obserwuj nas na YT! https://www.youtube.com/channel/UCmCT3CBMFfcRjxv5rQAtQRw

Udostępnij!
Share on facebook
Share on linkedin
Share on pocket

Podobne posty

Skontaktuj się z nami!

Kto pyta nie błądzi

flesz.wnpid@gmail.com

Zapisz się do newslettera Flesza

Bądź na bieżąco z nowościami w akademickim świecie i otrzymuj od nas podsumowania tygodnia!

* Pole obowiązkowe