Jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Szwajcarii jest spektakularny most Trift w centrum Alp. Unosi się 100 metrów nad ziemią, a pod spodem rozpościera się lodowiec o tej samej nazwie. Most przyciąga co roku rzesze turystów z powodu jego niebanalnej struktury. Spacerując, można oglądać to co znajduje się naokoło nas, ale też to, co pod nami! Emocjonująca wędrówka trwa około kilkunastu minut lecz zostaje w pamięci na dłużej. Na końcu przejścia znajduje się kawiarnia, w której można zasmakować naturalnie parzonej kawy i zjeść słodkości. Po takim doświadczeniu czas na totalny relaks! Oczywiście nie obeszłoby się bez uwiecznienia tej baśniowej krainy!
Nie mogłabym nie wspomnieć o największym alpejskim lodowcu. Najlepiej wybrać się tam latem. Zimowa pora zapewne nie odbiera uroku temu miejscu, natomiast w blasku słońca i przy wyższej temperaturze, spacer na około 2700 metrów ponad ziemią będzie zdecydowanie bardziej przyjemny! Wjeżdżając kolejką na górę, naszym oczom już ukazują się widoki jak z obrazka – natura w całej okazałości. Mamy możliwość podziwiać tam jedne z najwyższych szczytów, takie jak: Mount Blanc czy Grand Combin.
Wybierając się do Szwajcarii, warto odwiedzić Berno – stolicę kraju. Co ciekawe, symbolem tego miasta są misie. Turyści mogą je spotkać w przygotowanych dla nich ogrodzeniach, w pobliżu rzeki Aare. Miejsce to zwabia wielu mieszkańców, ale także zwiedzających, nie tylko ze względu na misie. Któż by nie chciał w upalny dzień zanurzyć się w błękitnej wodzie prosto z gór? Aare przepływa przez całe miasto, więc nie ma problemu z wyjściem na brzeg. Mimo niezbyt ciepłej wody, pływanie w centrum stolicy robi wrażenie.
Zapewne niejedną osobę szwajcarski klimat chwycił za serce…. Góry, przepięknie zdobione domy, dookoła mnóstwo jezior, rzek, strumyków, a pociągi jeżdżą nawet na najwyższych szczytach i najbardziej stromych wzgórzach.
Oprócz cudownych krajobrazów Szwajcaria słynie z rozmaitych gatunków sera. Ze względu na górzysty, teren rolnicy zajmują się w szczególności uprawą bydła, owiec i kóz. Przy niemal każdym, drewnianym domku w stylu naszych zakopiańskich chatek, możemy spotkać charakterystyczne brunatne krowy. Jak wiemy, tam krowy pasą się w dolinach gór. Dzięki naturalnemu chowu bydła, jak i nowoczesnym technologiom, ser stał się tradycyjnym smakołykiem, który szybko pojawił się również w innych krajach. Jedyny w swoim rodzaju smak i niezastąpiona jakość – to co, Szwajcarzy lubią najbardziej.
Teraz już wiesz gdzie wybrać się na wakacje! Odpocznij, zrelaksuj się, a przy tym zasmakuj najlepszych serowych rarytasów!
Zdjęcia: archiwum prywatne