Kim są rywale Legii Warszawa w Lidze Konferencji? Poznaj ich lepiej!

Legia Warszawa w fazie zasadniczej Ligi Konferencji zmierzy się z Realem Betis, Djurgardens IF, Omonią Nikozja, FC Lugano, TSC Backa Topola oraz Dinamem Mińsk. Kim są przeciwnicy Wojskowych i czy należy się ich bać? O tym w naszym artykule.

Omonia Nikozja

21-krotny mistrz Cypru wraca do europejskich pucharów po roku przerwy. W swojej ostatniej kampanii w Lidze Europy zajęli ostatnie miejsce w grupie, przegrywając wszystkie spotkania. W tym roku w eliminacjach do Ligi Konferencji pokonali gruzińskie Torpedo Kutaisi, węgierski Fehervar oraz azerskie Zira FK. Oprócz Legii w fazie ligowej zmierzą się również z KAA Gent, Rapidem Wiedeń, Heart of Midlothian, Borac Banja Luka, a także Vikingurem Reykjavik.

Temu Panu warto się przyjrzeć:

Mariusz Stępiński zadomowił się na Cyprze na dobre. Po 2,5 roku spędzonych w Arisie Limassol, rozpoczyna swój drugi sezon w barwach Omonii Nikozja. Doświadczony polski napastnik dobrze wszedł w sezon. W eliminacjach zdobył już cztery bramki, a w lidze w dwóch występach zanotował kolejne dwa gole. 4-krotny reprezentant Polski na pewno będzie chciał przypomnieć o sobie polskim widzom i wykorzystać doświadczenie zebrane w przeszłości na boiskach Ligue 1 jako piłkarz FC Nantes oraz w Serie A, gdy reprezentował Chievo Verona.

Trener:

Trenerem zespołu jest Litwin – Valdas Dambrauskas. Trzeba przyznać, że 47-latek ma niezwykle bogate CV. Zaczynał jako trener młodzieży w Manchesterze United. Był także selekcjonerem kadr Litwy U17, U18 oraz U19. Pierwszy seniorski klub objął w 2013 roku gdy został szkoleniowcem litewskiego Ekranas, a następnie jako trener Żalgirisu został trzy razy z rzędu mistrzem Litwy. Pracował również na Łotwie jako trener RFSu, w Chorwacji jako trener HNK Gorica, czy w Bułgarii z Łudogorcem Razgrad, gdzie został mistrzem kraju. Bardzo dobrą średnią wykręcił również w Hajduku Split (2 punkty na mecz).

Trenerem Omonii Nikozja został 1 lipca. Początek ma niezwykle imponujący. Wygrał siedem spotkań i tylko jedno przegrał. Wymaga od swojej drużyny gry w intensywnym pressingu i szybkiego przejścia z obrony do ataku. Do tej pory w europejskich pucharach zdążył poprowadzić jedynie Łudogorec Razgrad w dwóch spotkaniach. Ich bilans to jeden remis i jedna porażka.

Dinamo Mińsk

W rankingu UEFA liga białoruska znajduje się tylko nad Andorą, Gibraltarem oraz San Marino. W obliczu całkowitej katastrofy panującej w tamtejszej piłce, awans mistrza kraju do europejskich rozgrywek jest wielkim wydarzeniem.

Piłkarze z Mińska w eliminacjach do Ligi Mistrzów wyeliminowali Pjunik Erywań i odpadli z Łudogorcem Razgrad. W eliminacjach do Ligi Europy wyszli zwycięsko ze starcia z Lincoln Red Imps i ulegli Anderlechtowi Bruksela. Tym samym zagrają w Lidze Konferencji, gdzie, oprócz Legii, przyjdzie im zmierzyć się z FC Kopenhagą, HJK Helsinki, Larne FC, Heart of Midlothian, a także Panathinaikosem Ateny.

Temu Panu warto się przyjrzeć:

Ivan Bakhar to 26-letni skrzydłowy, który w lidze białoruskiej rozegrał już 171 spotkań, w których zdobył 41 goli i zaliczył 20 asyst. Próbował swoich sił w Izraelu w Ironi Kiryat Shmona oraz w Rosji w Arsenale Tuła. Najlepiej czuje się jednak grając na Białorusi. Do zespołu z Mińska wrócił miesiąc temu i od razu stał się podstawowym zawodnikiem. Ma również doświadczenie reprezentacyjne. W kadrze Białorusi wystąpił już 29 razy i zdobył dwie bramki. Charakteryzuje się szybkością i dobrym dryblingiem. Jest niebezpieczny z piłką przy nodze, więc obrońcy będą musieli strzec się przed jego zagraniami.

Trener:

Wadzim Skripczenko jest trenerem Dinama Mińsk już blisko dwa lata. Prowadzona przez niego drużyna dominuje w białoruskich rozgrywkach. Dla białoruskiego szkoleniowca będzie to debiut na europejskiej arenie. Karierę zaczynał jako wierny asystent Wiktora Gonczarenki, któremu asystował chociażby w BATE Borysów, w czasach w których ten zespół coś znaczył. Ma na koncie pracę w kilku rosyjskich klubach, a także w Armenii i Gruzji. Pod jego wodzą Dinamo Mińsk stawia na silną obronę i stara się skrajnie minimalizować ryzyko.

FC Lugano

Szwajcarski klub, który nie ma na koncie tylu sukcesów co największe drużyny tego kraju, ale systematycznie rozwija się na arenie krajowej i europejskiej. W ostatnich latach Lugano regularnie pojawia się w europejskich pucharach – w poprzedniej kampanii w Lidze Konferencji zakończyli rozgrywki na etapie fazy grupowej, ale klub wyraźnie stawia na dalszy rozwój. Z kolei w eliminacjach do tegorocznej edycji Ligi Mistrzów odpadli już na samym początku przygody przegrywając z Fenerbahce.

W kolejnych meczach, już w eliminacjach do Ligi Europy pokonali Partizan Belgrad, ale przegrali z innym klubem ze Stambułu – Besiktasem. Piłkarze Lugano, prócz Legii, w fazie ligowej LKE zmierzą się z HJK Helsinki, Mladą Boleslav, TSC Backa Topola, KAA Gent, a także Pafos FC.

Temu Panu warto się przyjrzeć:

Kolejny polski akcent w legijnej przygodzie z Ligą Konferencji. Kacper Przybyłko to doświadczony 31-letni napastnik, który dołączył do drużyny w 2023 roku. Polak, znany ze swojej skuteczności na boisku, wcześniej grał w Major League Soccer w barwach Chicago Fire oraz Philadelphia Union, gdzie zdobył wiele goli i przyczynił się do sukcesów swoich drużyn. Przybyłko jest wszechstronnym zawodnikiem, który potrafi grać jako klasyczny „numer 9”, ale również odnajduje się w roli drugiego napastnika.

Jego głównym atutem jest siła fizyczna, dzięki której potrafi wygrywać pojedynki powietrzne oraz skutecznie wykańczać akcje zespołu. W Lugano ma być kluczowym zawodnikiem w ataku, a jego doświadczenie w międzynarodowych ligach jest cennym dodatkiem do szwajcarskiego klubu. W tym sezonie w pięciu meczach ligi szwajcarskiej zdobył już trzy bramki.

Trener:

41-letni Mattia Croci-Torti jest jednym z najmłodszych trenerów na najwyższym poziomie w Szwajcarii, a mimo to już teraz jego nazwisko zaczyna budzić szacunek wśród rywali. Zanim objął pierwszą drużynę, przez lata pełnił różne role w strukturach klubu, od analityka po asystenta trenera. Jego styl gry opiera się na solidnej defensywie i szybkim kontrataku, co przyniosło FC Lugano spore sukcesy w ostatnich sezonach. W fazie grupowej europejskich pucharów zadebiutował w zeszłym roku. Croci-Torti stawia na kolektyw, ale daje swoim zawodnikom swobodę w ataku, co pozwala na tworzenie ciekawych sytuacji ofensywnych.

Real Betis

Zdecydowanie najmocniejszy na papierze rywal Legii w fazie ligowej. Wprawdzie klub ma na swoim koncie niewiele trofeów, bo w dorobku Betisu widnieje jedno mistrzostwo Hiszpanii (1935) oraz trzy Puchary Króla (1977, 2005, 2022). Jednakże w ostatnich latach ekipa z Sewilli zasłużyła na miano dość solidnej. Od sezonu 2020/21 Béticos nie zajęli niższego miejsca niż 7. w La Lidze. W pucharach z kolei od sezonu 21/22 regularnie dochodzą do fazy pucharowej – 2x 1/8 finału Ligi Europy, 1x 1/16 finału Ligi Konferencji.

Oprócz Legii, Betis zmierzy się w fazie ligowej LKE z FC Kopenhagą, NK Celje, Mladą Boleslav, Petrocubem Hincesti, a także HJK Helsinki.

Temu Panu warto się przyjrzeć:

Liderem zespołu z Andaluzji po odejściu Nabila Fekira został Argentyńczyk Giovanni Lo Celso. Były piłkarz Tottenhamu w obecnym sezonie zdobył cztery bramki w czterech dotychczas rozegranych meczach ligowych. 28-latek to zawodnik uniwersalny, mogący występować na wszystkich pozycjach w środku pola. Bywały też takie momenty w jego karierze, kiedy stawiano na niego w roli „fałszywej dziewiątki”.

Trener:

Manuela Pellegriniego nikomu przedstawiać raczej nie trzeba. 71-letni Chilijczyk prowadzi Betis nieprzerwanie od 2020 roku i trzeba przyznać, że to w dużej mierze dzięki niemu Zielono-Biali stali się zespołem regularnie grającym w Europie. Za kadencji Pellegriniego Béticos dołożyli do gabloty także trzeci w historii klubu Puchar Króla.

Chilijski szkoleniowiec w swojej karierze trenerskiej zdobywał między innymi mistrzostwo Argentyny z San Lorenzo (2000/01) i River Plate (2002/03), mistrzostwo Anglii z Manchesterem City (2013/14) oraz Puchar Intertoto z Villarrealem w 2004 roku. Jako szkoleniowiec Żółtej Łodzi Podwodnej Pellegrini dotarł także do półfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2005/06. Przez niespełna rok prowadził Real Madryt (2009/10).

Djurgårdens IF

Starzy znajomi Lecha Poznań z 1/8 finału Ligi Konferencji Europy w sezonie 2022/23. Klub ze Sztokholmu to 12-krotny mistrz Szwecji, a także 5-krotny zdobywca krajowego pucharu. W obecnym sezonie szwedzkiej Allsvenskan po 24 kolejkach Djurgården zajmuje 2. miejsce w ligowej tabeli, ze stratą ośmiu oczek do Malmö FF.

Do fazy ligowej LKE Szwedzi awansowali poprzez eliminacje, w których ograli Progres Niedercorn (Luksemburg), Tampereen Ilves (Finlandia) oraz NK Maribor (Słowenia). Oprócz Legii rywalami Djurgården będą LASK Linz, Vitoria Guimaraes, The New Saints, Panathinaikos, a także Vikingur Reykjavik.

Temu Panu warto się przyjrzeć:

Najjaśniejszą postacią Djurgårdens IF jest urodzony w Malmö napastnik pochodzenia tureckiego, Deniz Hümmet. Rosły 28-letni napastnik trafił do zespołu ze stolicy Szwecji w lutym tego roku z ekipy Kalmar FF i w zasadzie z marszu stał się podstawową „dziewiątką” Djurgården. W 24 meczach ligowych 10-krotnie trafiał do siatki, dokładając trzy asysty. W eliminacjach do LKE Hümmet również popisał się świetną formą strzelecką, czterokrotnie pokonując bramkarzy rywali w sześciu spotkaniach. Turek dorzucił też jedną asystę.

Trener:

Szkoleniowcem Djurgården nieprzerwanie od 2019 roku jest Kim Bergstrand. 56-latek poprowadził zespół do mistrzostwa Szwecji w swoim debiutanckim sezonie, a także pierwszy raz w historii klubu dał awans do fazy grupowej europejskich pucharów (LKE 2022/23). Od wielu lat tworzy duet trenerski z 52-letnim Thomas Lagerlöfem.

Bergstrand i Lagerlöf preferują nowoczesną piłkę opartą na wysokim pressingu czy odbieraniu piłki na połowie przeciwników. Djurgårdens IF najczęściej występuje w formacji 4-3-3 lub 4-2-3-1, prowadząc grę w ataku pozycyjnym.

TSC Backa Topola

Brązowy medalista ubiegłego sezonu serbskiej Super Ligi, który, przynajmniej z pozoru, nie powinien sprawić Legii większych problemów. Największym sukcesem klubu na krajowym podwórku jest wicemistrzostwo Serbii zdobyte w sezonie 2022/23. Sezon później TSC Backa Topola wystąpiła w fazie grupowej Ligi Europy, gdzie wywalczyła zaledwie jeden punkt, remisując 2:2 z Olympiakosem Pireus. Oprócz greckiej drużyny, Serbowie mierzyli się z West Hamem i Freiburgiem.

Do fazy ligowej LKE Backa Topola „spadła” z play-offów Ligi Europy, gdzie wysoko przegrała w dwumeczu z Maccabi Tel Awiw (1:5, 0:3). Rywalami klubu z niewielkiego miasta położonego na północy kraju, oprócz Legii, będą KAA Gent, FK Astana, FC Lugano, FC Sankt Gallen, a także Noah Erywań.

Temu Panu warto się przyjrzeć:

22-letni skrzydłowy, Milos Pantović, w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych piłkarzy TSC Backiej Topoli, choć była to jego debiutancka kampania w tej drużynie. Piłkarz niezwykle uniwersalny – po 8 spotkań zagrał jako lewy skrzydłowy oraz środkowy napastnik, do tego występował także jako „dziesiątka” i prawy skrzydłowy. Do tej pory w barwach Backiej Topoli wychowanek Vojvodiny Nowy Sad rozegrał 53 mecze, w których 14-krotnie trafił do siatki, dokładając dziewięć asyst.

Trener:

Brakowało wam polskich akcentów? Niestety tu również ich zabraknie. A mało brakowało, bo jeszcze niespełna miesiąc temu trenerem TSC był Dean Klafurić, znany z prowadzenia właśnie warszawskiej Legii. Przygoda Chorwata z klubem z Backiej Topoli nie potrwała jednak długo, bo poprowadził zespół w zaledwie siedmiu meczach.

Kto zatem zasiada u sterów rywala Wojskowych? 30 sierpnia zespół przejął 41-letni Serb, Jovan Damjanović, który ostatnio prowadził młodzieżowe reprezentacje swojego kraju – od U16 do U19. Wcześniej był szkoleniowcem FK Vozdovac.

O Damjanoviciu dużo więcej możemy powiedzieć jako zawodniku. W zawodowej karierze trener Backiej Topoli zwiedził nie tylko rodzimą ligę. Reprezentował barwy Sutjeskiej Niksicy (Czarnogóra), SV Ried (Austria), SC Paderborn, Wehen Wiesbaden (Niemcy), Dinama Mińsk, Dynama Brześć (Białoruś) oraz HN Billows (Chiny). Na krajowym podwórku występował dla Radnickiego Obrenovaca, Radu Belgrad, Zeleznika Belgrad, Boraca Cacak, Noviego Pazaru, a także Vozdovaca. W narodowych barwach wystąpił 3-krotnie. Grał na pozycji napastnika.

***
Czytaj też:

Tekst powstał we współpracy Igora Borowskiego z Dominikiem Stachowiakiem.
Udostępnij!
Share on facebook
Share on linkedin
Share on pocket

Podobne posty

Skontaktuj się z nami!

Kto pyta nie błądzi

flesz.wnpid@gmail.com

Zapisz się do newslettera Flesza

Bądź na bieżąco z nowościami w akademickim świecie i otrzymuj od nas podsumowania tygodnia!

* Pole obowiązkowe