Stand up – nazwa „stand up” w dzisiejszych czasach kojarzy się głównie z człowiekiem, który wychodzi na scenę i opowiada śmieszne historie. W zasadzie dziennikarski stand up nie różni się od tego zbyt mocno – dziennikarz wychodzi przed kamerę, łapie mikrofon i mówi do widzów odcinka. A o czym? Tu tkwi główna różnica.
Stand up dziennikarski to trafna pointa dotycząca tego, o czym był materiał. Zwykle jest to wcześniej napisane podsumowanie wydarzenia, w którym uczestniczył, chociaż tego typu wypowiedzi zdarzają się również na początku materiału i służą wprowadzeniu w tematykę wydarzenia.
Wyróżniamy także stand up mostkowy – w środku materiału – dzięki któremu dziennikarz może zgrabnie połączyć dwa wątki w materiale.