No właśnie, kreatywność czyli co? Idąc za Słownikiem Języka Polskiego osoba kreatywna to ktoś zdolny do tworzenia czegoś nowego, oryginalnego. Na własnym przykładzie pokażę wam, że uwolnienie kreatywności wcale nie jest takie trudne.
Każdy plan zaczyna się od jego braku. Dziwne nie? Jednak to prawda, na przełomie października i listopada ubiegłego roku chodziła za mną taka myśl: „Weź się rusz i coś zrób”, ale sama za bardzo nie wiedziałam co i jak. Z racji tego, że studiuję dziennikarstwo chciałam iść właśnie w stronę mediów. Własna strona z grafikami? Nie. Kanał na YouTube? Raczej nie. Podcast? Tu zaczyna się robić ciekawie.
Kreatywność a podcast?
Miałam takie szczęście, że znalazła się Karolina, z którą usiadłyśmy przed mikrofonami. W dużym skrócie właśnie tak powstał podcast „Baby przy Mikrofonie”, który właśnie rusza z drugim sezonem. Tak właściwie co ma podcast do kreatywności? Otóż tworząc cały ten projekt uświadomiłam sobie, że wyzwolenie kreatywności z naszej głowy wcale nie jest takie trudne.
- Nie wmawiaj sobie, że nie możesz – skoro w twojej głowie pojawia się myśl o jakieś aktywności to już duży plus. Pamiętaj, że twoim jedynym ograniczeniem jest twoje podejście.
- Nie ma głupich pomysłów – są tylko te, które ciężej zrealizować. Pomyśl, dwie dziewczyny z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa stworzyły podcast, który jest na trzech największych platformach streamingowych. Na początku było kilka przeszkód, ale dałyśmy radę.
- Działaj z planem – masz pomysł? Świetnie, teraz zaplanuj najbliższe działania. To bardzo ważne, bo może okazać się, że będziesz potrzebować pomocy. Nikt nie jest mistrzem we wszystkich dziedzinach świata, dlatego…
- Nie bój się prosić o pomoc – potrzebujesz porady? Może chcesz urozmaicić swój pomysł? Największą skarbnicą wiedzy wcale nie jest internet. W tym przypadku lepiej odezwać się do znajomych! Oni na pewno ci nie odmówią.
- Nie zrażaj się – nikt nie miał na start miliona obserwujących. Może pojawią się nawet głosy krytyki na temat twojego projektu, ale czy to powód do załamki? Nie! To tylko i wyłącznie znak, że ktoś obserwuje twoje poczynania, a to już duży plus.
- Nie osiadaj na laurach – słowa wsparcia są tak samo ważne jak konstruktywna krytyka, ale to mają być małe motywatorki, a nie nagrody Nobla. Nawet, jeżeli komuś podoba się to co robisz to nie znak, żeby się nie rozwijać dalej.
- Nie poddawaj się! – najgorsze co możesz zrobić to dać sobie spokój. Kreatywność daje nam naprawdę szerokie pole do rozwoju.
Teraz ktoś może się odezwać: „Po co mi te punkty?”. Otóż przekonasz się jak ruszysz z miejsca. Może z małego projektu, o którym myślisz powstanie twoje przyszłe miejsce pracy? Może spoglądasz na jakiegoś twórcę z podziwem? Oni również zaczynali od miejsca, w którym jesteś teraz ty, czyli od pomysłu. Jest takie bardzo popularne sformułowanie: „Sky is not a limit”, zmieńmy je trochę na nasze potrzeby. „Fear is not a limit”. Wykraczaj poza swoje granice, a gwarantuję ci, że nawet czas kwarantanny nie będzie nudny!
No i pamiętaj – myj łapki!
